Auto wjechało pod pociąg na oznakowanym przejeździe kolejowym w Łysomicach pod Toruniem. Śmierć na miejscu poniósł 60-letni kierowca
.jpg)
Wypadek w Papowie Toruńskim koło Łysomic pod Toruniem. Auto osobowe wjechało na przejeździe kolejowym pod pociąg. Śmierć na miejscu poniósł 60-letni kierowca.
Do wypadku doszło w środe 2 grudnia około godz. 10:00, na oznakowanym przejeździe kolejowym bez zapór, przy zjeździe z drogi krajowej nr 91 w Papowie Toruńskim. Osobówka zderzyła się z pociągiem relacji Toruń Główny - Chełmża. W zderzeniu śmierć na miejscu poniósł kierowca samochodu w wieku ok. 60 lat.
Z komunikatu PKP PLK wynika, że kierowca osobówki wjechał na przejazd kolejowo-drogowy pomimo włączonych czerwonych świateł. Sprawę zbada komisja, która ustali, co spowodowało, że pomimo sygnału zabraniającego wjazdu na przejazd doszło do zdarzenia.
Ruch pociągów na trasie Toruń Wschodni - Chełmża został wstrzymany. Przewoźnik Arriva wprowadza komunikację zastępczą. Informacje o zmianach w komunikacji są przekazywane podróżnym na stacjach i przystankach.
Policjanci potwierdzają tożsamość tego mężczyzny. Dokładny przebieg zdarzenia wyjaśni śledztwo prowadzone przez toruńską prokuraturę.